|
➤ Młode Rysie podbijają Słowację
|
|
W sobotę 11.11 nasi młodsi zawodnicy wystartowali w Międzynarodowym turnieju judo w Galancie (Słowacja). Poziom zawodów był wyższy niż rok temu. Tym bardziej cieszą wyniki naszych judoków. Udział wzięło 576 zawodników z Ukrainy, Austrii, Węgier, Rumuni, Słowacja, Czech i Serbii.
Najlepiej wypadli Aleksander Jagielski i Marcel Derkacz, którzy zdobyli złote medale. Tego dnia Olek przeszedł przez swoje walki jak taran. Zdecydowanie miał tz. ,,dzień konia''. Popisał się kilkoma efektownym rzutami. Najcięższą walkę stoczył z zawodnikiem z Czech w półfinale. Zdobywając wazari, Olek skutecznie blokował uchwytem nacierającego ze zdwojoną siłą przeciwnika. Widać było, że walka taktyczna nie jest mu obca.
Drugi złoty medalista, Marcel miał długie i ciężkie walki. Dwie z nich trwały cały regulaminowy czas i musiały być rozstrzygnięte przez sędziego. Na szczęście to nasz zawodnik był zdecydowanie aktywniejszy serwując rywalom karę shido, co dało mu zwycięstwo. Marceli z pewnością odczuł ciężar wyczerpujących walk, ale jakże przyjemnie wtedy smakuje pierwsze miejsce.
Dwa brązowe medale wywalczyli Oliwia Przetacka i Damian Paszek. Oliwia w swoim stylu pokonała przeciwniczki. Waleczność to mocna strona naszej zawodniczki. Od razu po przeniesieniu walki do parteru nacierała skutecznie, zakładając trzymania. W przegranej walce popełniła drobny błąd, który wykorzystała przeciwniczka Oliwi. Brawa należą się Damianowi Paszkowi, który pierwszy raz brał udział w zawodach poza granicami kraju. Musiał więc zmierzyć się z największym przeciwnikiem każdego sportowca-stresem, który za granicą często rośnie w siłę. Na szczęście Damian to doświadczony zawodnik i nie uległ presji. Walczył tak jak zawsze. Przegrał jedynie ze zwycięzca całej kategorii.
VII miejsce wywalczył Jan Jedynak. Janek swoje pojedynki prowadził bardzo dobrze. Zabrakło troszkę zdecydowania i umiejętności. W wygranych starciach pokazał, że ma spore możliwości i za rok z pewnością przywiezie medal.
Na V miejscu uplasował się Tomasz Ambroch. Ambri wraca do sportu po prawie rocznej przerwie. Ubiegły sezon Tomek ciągle borykał się z problemami zdrowotnymi, co wykluczyło go z regularnego treningu.Teraz nasz zawodnik powoli łapie formę. Nie planowaliśmy zabierać Tomka na te zawody, jednak powiedział, że bardzo mu zależy i chce jechać. Ambicja i upór to cechy niezbędne do osiągnięcia sukcesu. Brawo za postawę Tomek.
W zawodach wzięli jeszcze udział Stanisław Drąg, Krauss Jan, Ronge Maksymilian i Filip Skórka, którzy przegrali swoje pierwsze walki i odpadli z turnieju. W judo trzeba być czujnym od samego początku, od pierwszej walki. Małe błędy niestety często kończą udział w zawodach. Ważne żeby z turnieju na turniej, wyciągnąć wnioski, słuchać trenera;) i podążać dalej ta piękna pełna przygód drogą sportu.
Gratulacje dla wszystkich zawodników !!!
|
wyniki naszych zawodnik�w |
|
WARSAW JUDO OPEN
Międzynarodowy Puchar Polski
INFORMACJE
|