|
|
|
➤ Udany początek roku - TM w Belgii
|
| |
7 – 8 stycznia nasza niewielka ekipa (Bartek "Bebet" Borzęcki, Igor "Kucyk" Kuckowski, Maciek "Potworek" Tworek, Piotrek "Kotek" Kotecki) uczestniczyła w turnieju międzynarodowym w Meeluwen w Belgii. Nowy rok zaczął się bardzo udanie. Nasi zawodnicy dominowali na belgijskim turnieju wyraźnie przewyższając poziomem przeciwników. W swoich kategoriach wiekowych 1 miejsca zdobyli: Igor, Piotrek i Bartek. 2 miejsce wywalczył Maciek. Dodatkowo w starszej kategorii wiekowej Kucyk wywalczył 2 miejsce a Bebeto 3.
Turniej okazał się dość prostym. Poziom turnieju był porównywalny do warszawskiej ligi funny judo. Nasi zawodnicy po lekcji, którą otrzymali na Łotwie mieli okazję podbudować swoje poczucie wartości. Przeciwnicy, nie prezentowali poziomu adekwatnego do posiadanych pasów (niebieskie, brązowe pasy). Po wejściu na salę wszyscy nasi mali wojownicy otwierali szeroko oczy. Pomimo zapewnień trenera, że „pas nie walczy” i że w Belgii i w Holandii jest inny system szkolenia i nadawania stopni to jednak stres był. Reklamy na judogach, wysokie pasy, żel na włosach to wszystko robiło wrażenie na naszych Rysiach. Okazało się, że to było tylko ładne opakowanie. Większość posiadaczy tych wysokich stopni prezentowała poziom naszych żółtych czy biało-żółtych pasów. Jeżeli, któryś „pompowany tygrys” za mocno upadł natychmiast zlatywało z niego powietrze i lały się łzy. Tylu płaczących zawodników dawno nie widzieliśmy. Jakiż to był kontrast po turnieju na Łotwie, gdzie nie było miejsca na łzy, gdzie nie było fryzur na pokaz i żelu na głowie. Nasi zawodnicy zobaczyli, że wcale nie są słabi. Poczuli, że wystarczy „napompowanego” przeciwnika mocno chwycić, zdecydowanie zaatakować i on sam się położy, płacząc już w locie. Można by odnieść wrażenie, że zawody są słabe i nie warto tu przyjeżdżać. Nie prawda. To jest po prostu inny styl walki niż na wschodzie. W każdej kategorii trafiał się co jakiś czas zawodowiec. Boleśnie przekonał się o tym Kucyk, który startując w wyższej kategorii wiekowej (w juniorach młodszych) poleciał dwukrotnie pod chmury, przegrywając tym samym walkę o 1 miejsce. Zawody nie były małe. W sumie w całym turnieju wystartowało ponad 900 zawodników z około 120 klubów. W zawodach uczestniczyło 10 państw: Belgia, Holandia, Niemcy, Litwa, Łotwa, Polska, Israel, Wielka Brytania, Sierra Leone, Włochy.
|
zdj�cia...
wyniki naszych zawodnik�w
wyniki naszych zawodników walczących w starszej grupie
Strona organizatora zawodów |
|
WARSAW JUDO OPEN
Międzynarodowy Puchar Polski
INFORMACJE
|
