|
|
|
➤ Przygoda w Talinie.
|
| |
 Dnia 16.02 odbył się międzynarodowy turniej judo w stolicy Estonii, Talinie. Nasz team składał się z dziesięcioosobowej grupy zawodników, dwójki rodziców i dwóch trenerów. Poziom zawodów spełnił nasze oczekiwania. Kategorie wagowe były licznie obsadzone głównie przez zawodników z Rosji, Estonii, Ukrainy, Litwy, Łotwy, Szwecji, Finlandii. Nasze Ryśki miały szanse stoczyć mocne walki i doświadczyć troszkę innego agresywniejszego stylu walki. Umiejętności rywali naszych podopiecznych były na różnym poziomie. Byli zawodnicy, z którymi nasi spokojnie sobie radzili, natomiast nie brakowało też takich, którzy stawiali duży opór, gdzie wynik walki nie był przesądzony do ostatniej sekundy. Jak przystało na mocny międzynarodowy turniej znalazły się także jednostki, z którymi wygrana była nie lada wyzwaniem. Na trzecim miejscu podium wygrywając dwie i przegrywając jedną walkę stanęła Agata Pontek. Wygrane walki Agata przeprowadziła w swoim stylu wykonując mocne i zdecydowane akcje. Przegrana walka niestety była spowodowana błędem naszej zawodniczki. Chcąc wykonać swoja akcję, zbyt mocno ruszyła na przeciwniczkę. Rywalka bez chwili zawahania wykorzystała błąd Agaty rzucając na ippon. Miejmy nadzieje, że Agata wyciągnie wnioski z tej porażki i nie popełni tego samego błędu na innych turniejach np. Mistrzostwach Świata :) Kolejną Brązową medalistką została Alicja Ołdak. Alicja podobnie jak jej koleżanka bardzo pewnie wygrała dwie z trzech walk. W przegranej walce Ali zabrakło trochę doświadczenia. Dla Alicji był to pierwszy tak mocny turniej, który z pewnością wiele ją nauczył.Trzeci ostatni medal z naszej ekipy zdobył BBB czyli Bartek ,,Bonifacy’’ Borzęcki. W wygranych walkach Bartek wykonywał bardzo ładne rzuty z kolan. Skuteczność akcji wynikała z połączenia ippon-seoinage z morote-seoinage, które nasz zawodnik stosował na obie strony. W walce o wejście do finału zabrakło Bartkowi trochę szczęścia (życzliwości sędziów). Po pierwszej akcji przeciwnika sędzia przyznał yuko pomimo iż Bebeto nie upadł tylko się podparł. Przez prawie 2 minuty nasz zawodnik próbował odrobić stratę, niestety bezskutecznie. W walce o brązowy medal stoczył wyrównany pojedynek z kolega z klubu Mikołajem Miką. Bebeto powtórzył wynik z poprzedniego roku zdobywając brązowy medal po 4 wygranych walkach.Dwa piąte miejsca zdobyli Mika Mikołaj i Janas Maksymilian. Obaj stoczyli największą ilość walk (5 wygranych, 2 przegrane). Niewątpliwie były to dla nich jedne z najtrudniejszych zawodów. Duża ilość walk wraz z wysokim poziomem technicznym przeciwników postawili przed chłopakami duże wyzwanie. Mikołaj jak i Maks poradzili sobie znakomicie wygrywając aż 5 pojedynków. Niestety w walce o wejście do finału Janosik po złapaniu uchwytu stanął bez ruchu, co wykorzystał jego rywal z Rosji i to on awansował dalej. W walce o brąz Maks spotkał się z przeciwnikiem ze Szwecji. Po wyrównanej mocnej walce nastąpiła dogrywka, w której Janosik został odwinięty z rzutu ippon-seoinage. Mikołaj po serii zwycięstw i jednej porażce spotkał się w walce o trzecie miejsce z Bartkiem Borzęckim. Chłopaki stoczyli zacięty bój, jednak w ostatniej sekundzie Mikołaj wpadł w trzymanie co zaważyło o losach walki.W zawodach wzięli jeszcze udział Michał Kowalczyk (0:2), Maksym Pastorica (1:2), Michał Organiściak (2:2) i Jakub Witkowski (1:2). Cały wyjazd był świetnym połączeniem praktycznego treningu judo oraz ciekawej wycieczki. Udział w zawodach połączony ze zwiedzaniem starówki i zajadaniem miejscowych frykasów to dobra składanka dla maluchów. Podczas wyjazdu pomagali nam: Jacek Pontek i Wojtek Strzelczyk za co serdecznie dziękujemy.
|
zdj�cia...
wyniki naszych zawodnik�w
wyniki ze strony organizatorów |
|
WARSAW JUDO OPEN
Międzynarodowy Puchar Polski
INFORMACJE
|
